Gospodarka


Spółdzielnia Przemysłu Ludowego i Artystycznego

Stanisław Kuś

Na gospodarcze oblicze Opatówka w powojennym okresie niewątpliwy wpływ wywarły zarówno istniejące tutaj zakłady przemysłowe, fabryki i spółdzielnie, jak również - różnej branży - prywatne warsztaty produkcyjne i usługowe. Indywidualną ocenę wpływu tych podmiotów, na ówczesny i obecny gospodarczy kształt naszej miejscowości, pozostawiamy jednak, jak zwykle w takich przypadkach, naszym czytelnikom.

W ramach naszych rozważań prezentujemy dzisiaj Spółdzielnię Przemysłu Ludowego i Artystycznego. Początki działalności Spółdzielni sięgają roku 1950. Bazą dla jej powstania stała się prywatna tkalnia Józefa Urbańskiego, istniejąca w Opatówku już od roku 1946. Wnosząc do Spółdzielni swój majątek w postaci trzynastu maszyn tkackich (snowarki, cewiarki, przewijarki) został jednocześnie pierwszym jej Kierownikiem.

Niecały rok później kierownictwo tkalni w Opatówku obejmuje Stanisław Wiewiórkowski. Wszystkie maszyny tkackie pracujące wówczas w Tkalni Józefa Urbańskiego wprowadzane były w ruch za pomocą pasów transmisyjnych - z jednego źródła napędu. Do nowo powstałej Spółdzielni, oprócz Józefa Urbańskiego, wkład swój wnieśli również:
Kazimierz Kerber z Kalisza - 5 krosien,
Stanisław Janiak z Kalisza - 4 krosna,
Franciszek Mackę z Opatówka - 4 krosna.

Przez okres dziesięciu lat, od momentu powstania Spółdzielnia produkowała wyłącznie tkaniny surowe. Końcowe operacje technologiczne (drukowanie, parowanie, prasowanie) wykonywane były jednak w całości w zakładzie macierzystym w Kaliszu. Pod koniec lat 50-tych Spółdzielnia w Opatówku, oczywiście już jako Oddział Kaliskiej Spółdzielni Przemysłu Ludowego i Artystycznego pracująca na dwie zmiany, zatrudniała około 30-tu pracowników.

W latach 60-tych nastąpił pierwszy etap modernizacji tego Oddziału. Objęła ona wymianę dotychczasowych krosien z tzw. "biciem górnym" na krosna z "biciem dolnym" oraz likwidację napędu transmisyjnego. Każde krosna otrzymały zatem napęd indywidualny. W wyniku przeprowadzonej modernizacji zatrudnienie pracowników wzrosło do 40-tu osób. Przy zachowaniu 52 maszyn tkackich nastąpił jednak wzrost produkcji tkanin do 30 tys. metrów bieżących miesięcznie.

Kolejną modernizację przechodzi Spółdzielnia w połowie lat 70-tych.Efektem tych działań była m.in. dalsza wymiana 18-tu dotychczas pracujących krosien na 16-cie bardziej wydajnych - zakupionych z Zakładów Przemysłu Jedwabniczego w Kaliszu. Mimo kolejnego zmniejszenia ilości maszyn do 30 nastąpił dalszy wzrost produkcji tkanin białych do 36 tys. metrów bieżących miesięcznie. W tym samym czasie Kierownikiem Oddziału w Opatówku zostaje Józef Wardęcki. Następują także istotne zmiany w dotychczasowej produkcji tkanin. W miejsce ograniczonej produkcji tkanin białych uruchomiono produkcję tkanin kolorowych, w tym bardzo popularnych narzut na tapczany i fotele oraz bieżników na ławy i stoły. Do nowej produkcji przystosowano nie tylko część krosien już pracujących ale zakupiono również część krosien ręcznych z zewnątrz (z Mikołajek). Od tego momentu proces technologiczny produkowanych tutaj tkanin zamykał się całkowicie w Oddziale w Opatówku.

Pod koniec lat 80-tych Spółdzielnia zatrudniała już ponad 70 osób. W strukturze organizacyjnej Kaliskiej Spółdzielni Przemysłu Ludowego i Artystycznego tkalnia w Opatówku istniała do 1991 roku.

Nowy rozdział powojennej historii tego Zakładu nastąpił w roku 1992. Kontynuację dziewiętnastowiecznych tradycji tego przemysłu w naszym środowisku podjął obecnie Urząd Gminy w Opatówku. Działania takie, pod każdym względem, uznać należy za wskazane, a nawet niezbędne.

 

"Opatowianin", kwiecień 1993



Data utworzenia: przed 2009-01-01
Data aktualizacji: 2009-09-23

Najpopularniejsze

Brak osbługi Flash lub Javascript w Twojej przeglądarce.

Przeglądaj TAGI

Mapa strony