Imprezy biblioteczne


Wyprawa na Koniec Świata

Jadwiga Miluśka-Stasiak

· rajdy · wycieczki ·

Gminna Biblioteka Publiczna im. Braci Gillerów w Opatówku zakwalifikowała się do II rundy Programu Rozwoju Bibliotek. Udział w Programie obliguje bibliotekarzy do rozwijania idei partnerstwa wokół biblioteki. Przyjaciół biblioteki najlepiej jest zdobywać w działaniu, więc udział w programie postanowiliśmy rozpocząć rajdem rowerowym. Nie był to pierwszy tego typu rajd organizowany przez bibliotekę, ale na pewno najdłuższy, bo liczył aż 58 km. Celem był Koniec Świata – intrygujące miejsce przy leśnej drodze oznakowane zieloną tablicą informacyjną, dość niezwykłą, bo z jednej strony tablicy figuruje napis „Koniec Świata”, a z drugiej strony ten sam napis jest przekreślony, a więc koniec Końca Świata.

Warunkiem uczestnictwa w rajdzie była dobra kondycja zdrowotna i niezawodny sprzęt rowerowy oraz przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i regulaminu organizatora.

Dwie grupy rowerzystów (38 osób) żegnane przed biblioteką przez grającego na organkach Józefa Kozłowskiego, który tym razem nie mógł pojechać z nami, wyruszyły na trasę w niedzielne przedpołudnie. Na ich czele jechali doświadczeni rowerzyści: Roman Olek – Honorowy Przodownik Turystyki Kolarskiej i Jan Stasiak – Honorowy Przodownik Turystyki Górskiej. W rajdzie wzięła udział także wiceprezes Oddziału Miejskiego PTTK w Kaliszu – Danuta Urbaniak, przewodniczący Rady Gminy Opatówek – Paweł Bąkowski, radni: Jarosław Gadera i Jarosław Kłysz, a także komendant Gminny OSP – Stanisław Baran. Nasz peleton zamykał, jak zwykle z dużą odpowiedzialnością, pełen humoru Radosław Głowinkowski. Wśród uczestników było czworo dzieci w wieku od 4 do 10 lat.

Rowerzystom sprzyjała wyjątkowo piękna pogoda – ciepłe jesienne słońce i delikatny powiew wiatru niosący zapachy wczesnej jesieni i leśnego igliwia. Dopisywały dobre humory i apetyt zaspokajany na postojach. Po prawie 3 godzinach jazdy dotarliśmy do celu – zielonej tablicy informacyjnej „KONIEC ŚWIATA”. Miejsce to coraz częściej stanowi cel wypraw turystycznych. Zastaliśmy tam grupę motocyklistów z Iwanowic oraz znajomych opatowian, którzy przyjechali na grzybobranie.

Na Końcu Świata zatrzymaliśmy się na 2 godziny. Był to czas na odpoczynek i smakowanie pysznego żurku z kiełbasą przygotowanego przez naszą koleżankę – Danutę Głowinkowską. Dzieci postanowiły zostawić na Końcu Świata ślad naszej bytności układając z szyszek i igliwia herb Opatówka i napis „Opatówek”. W nagrodę otrzymały książeczki, bo przecież był to rajd zorganizowany przez bibliotekę. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się nad jednym z brzezińskich stawów, gdzie pojawiła się myśl o kolejnym rajdzie rowerowym.

Dla większości rowerzystów trasa nie była męcząca. Jednak wszyscy byli pełni podziwu dla dzieci, które wykazały się wielką wytrwałością i wzbogaciły swoją obecnością nasz rajd. Sześcioletni Jaś Gadera przejechał z wielkim zapałem całą trasę, podobnie jak jego nieco starsza koleżanka – Rozalka Kraska. Długie odcinki trasy pokonała siedmioletnia Kasia Bąkowska. Także jej czteroletni braciszek – Sławek może się pochwalić, że uczestniczył w rajdzie, gdyż od czasu do czasu pedałował zawzięcie obok swoich rodziców na małym dziecinnym rowerku. Dzieciom, ale także ich rodzicom, należą się wielkie brawa za te osiągnięcia. Świadczą one o mądrym, pełnym prawdziwej miłości, wychowaniu dzieci.

Jeżeli pogoda dopisze, za dwa tygodnie wyruszy z biblioteki kolejny rajd rowerowy, tym razem do Szczytnik i Iwanowic.

















Data utworzenia: 2011-09-26
Data aktualizacji: 2012-06-04

Najpopularniejsze

Brak osbługi Flash lub Javascript w Twojej przeglądarce.

Przeglądaj TAGI

Mapa strony