Łucja Pinczewska-Gliksman


Wiersz dwóch matek

Poświęcone Halinie Tarapani


Dorit, Szaron i Iris i Tamara i Nir
Są dziś duzi i cieszą się życiem,
I nie wiedzą, co znaczy kryć się w norach jak zwierz,
Gdy głód dręczy, a śmierć czyha w ukryciu.

Więc dziękuję losowi że zlitował się Bóg,
Że zostałyście – dobre i żywe
A Nir, Tamar i Iris i Szaron i Dorit
Są z przyszłością nowym, pięknym ogniwem.



Data utworzenia: 2012-10-29
Data aktualizacji: 2012-10-29

Najpopularniejsze

Brak osbługi Flash lub Javascript w Twojej przeglądarce.

Przeglądaj TAGI

Mapa strony