Łucja Pinczewska-Gliksman


***

Pamięci Roberta Szereszewskiego,

                         poległego w wojnie Sześciodniowej

 
Czteroletni, w niemieckim obozie,
Już rozumiał, jak się trzeba ukrywać.
I dlatego, maleńki i mądry.
Z tego piekła wydostał  się żywy.

 
Tu, ochotnik, zgłosił się do wojska,
Poległ w walce po kilku godzinach,
Zdobył bowiem nową, inną mądrość
Że czasem trzeba umieć ginąć.



Data utworzenia: 2012-10-29
Data aktualizacji: 2012-10-29

Najpopularniejsze

Brak osbługi Flash lub Javascript w Twojej przeglądarce.

Przeglądaj TAGI

Mapa strony